Za garść dolarów (A fistful of dollars) (1964), !KLASYKA KINA
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.{730}{797}W roli g��wnej{976}{1046}ZA GAR�� DOLAR�W{1180}{1255}W pozosta�ych rolach{2980}{3041}Re�yseria{5195}{5272}To znowu ty? Won st�d!{5315}{5406}Ju� ci m�wi�em wynocha. Won st�d!{5579}{5639}Wynocha!{5819}{5875}Tato!{5939}{6029}Parszywy psie! Nie igraj ze mn�!{6562}{6628}Idziemy st�d.{8935}{9001}"Adios Amigo"{9439}{9534}Witaj, se�or. Nazywam|si� Juan de Dios.{9535}{9582}Jestem dzwonnikiem.{9583}{9700}Po co tu przyjecha�e�? Spotka�|Rojo? Nie, do Rojo nie.{9702}{9773}Mo�e Baxter�w? Nie chyba nie.{9774}{9845}Chcesz si� wzbogaci�? Tak,|to odpowiednie miejsce.{9846}{9917}Je�li potrafisz ruszy� g�ow�.{9918}{10007}Tutaj ka�dy staje si� bogaczem,{10014}{10061}Chyba, ze wpierw jest trupem.{10062}{10133}Wi�c co chcesz kupi�?|Troch� broni? Likier?{10134}{10229}Nie, ty nie kupujesz ty|sprzedajesz. Oferujesz o��w za z�oto?{10230}{10301}Staniesz si� tu bogaty. Albo zginiesz.{10302}{10401}Juan de Dios zn�w|przebudzi sw�j dzwon.{10757}{10879}Saludos, amigo. To niem�dre|b��ka� si� tak daleko od domu.{10925}{10996}On chyba pomyli� drog�.{10997}{11116}- Trafi� do niew�a�ciwego miasta.|- Wielkim b��dem by�o,|ze w ogole si� urodzi�{11117}{11164}Je�li szukasz pracy,{11165}{11260}To z takim wygl�dem powiniene�|robi� za stracha na wr�ble!{11261}{11362}Nie To raczej wr�ble|by wystraszy�y jego.{11764}{11811}Czo�em.{11812}{11872}Saludos.{12052}{12099}Nie zostaniesz bogaczem w ten spos�b!{12100}{12197}Ale osi�gniesz sukces daj�c si� zabi�!{12292}{12387}Mamy do�� k�opot�w. Czego tu szukasz?{12388}{12435}Jedzenia i czego� do picia.{12436}{12530}- Woda jest tam.|- Nie. Nie chc� wody.{12531}{12578}Jedzenie, picie, zabijanie.{12579}{12650}Tylko to potrafisz, tak|jak reszta tobie podobnych.{12651}{12770}A tak w ogole, to b�dziesz musia�|to zapisa� na m�j rachunek.{12771}{12890}Wiem, wiem, nie masz pieni�dzy. Jak|tylko sko�czysz wyno� si� z miasta.{12891}{13043}A je�li nie masz nic przeciwko|zabijaniu, na pewno|znajdziesz kogo� kto ci zap�aci{13131}{13197}Moja ruletka.{13203}{13322}Ona te� zosta�a zamordowana...|Nikt ju� nie przychodzi tu zagra�{13323}{13394}Ca�y nasz wolny czas|zajmuj� pogrzeby i poch�wki.{13395}{13510}Taa. Nigdy nie widzia�em|miasta tak martwego jak te.{13562}{13609}I nie zobaczysz takiego drugiego.{13610}{13705}- C� z�ego si� tu dzieje?|- Jest tu za wielu zabitych.{13706}{13801}Zauwa�y�e� jakie� kobiety? �adna|z nich nie jest kobiet�, to wdowy...{13802}{13849}Tu s� tylko wdowy.{13850}{13986}Zyska� szacunek mo�esz tylko zabijaj�c|innych. Wi�c nikt nie pracuje.{14042}{14162}- S� jednak tacy, co nie|podzielaj� twego zdania.|- Tak.{14234}{14294}Saludos!{14329}{14461}Wiesz czemu Piripero przygl�da�|si� tobie? By wzi�� twoje wymiary.{14473}{14568}Wystarczy mu rzut oka.|W ko�cu b�dziesz jego klientem.{14569}{14593}Hm.{14594}{14736}To nie �art. Ci mordercy|przerobi� ci� na pokarm|dla s�p�w pierwszego dnia.{14737}{14784}To dlatego chc� by� si� st�d wyni�s�.{14785}{14901}Nie chcesz zosta� na tym|cmentarzu, ko�cz i zje�dzaj.{14977}{15024}M�wi�em, �e nie mog� ci zap�aci�.{15025}{15091}Firma stawia.{15097}{15194}Tylko wyjed� z San Miguel, zrobisz to?{15217}{15317}- Dok�d prowadz� te schody?|- Na balkon.{15360}{15407}Po co tam leziesz?{15408}{15432}Hej!{15433}{15539}Rzuc� okiem. Z g�ry|wszystko wygl�da inaczej.{15552}{15651}Ale tam nic nie ma!|Wracaj i wyno� si�!{15840}{15911}- Kim oni s�?|- Bandyci.{15912}{15983}Bandyci i przemytnicy.{15984}{16090}Przyje�dzaj� z Texasu|kupuj� spluwy i likier.{16104}{16240}Tu s� ni�sze ceny. Za granic�|sprzedaj� bro� i likier czerwonosk�rym.{16247}{16342}Ka�de miasto, kt�re �yje|z broni i likieru musi by� bogate.{16343}{16414}To miasto nie. Tylko ci|co kupuj� i sprzedaj�.{16415}{16486}Tylko bosowie �pijaj� �mietank�.{16487}{16561}Kto� musi zarz�dza� tym miejscem.|Ka�de miasto ma swego szefa.{16562}{16694}Prawda, lecz gdy jest ich dw�ch,|to z pewno�ci� o jednego za du�o.{16703}{16750}Dw�ch bos�w?{16751}{16798}Bardzo interesuj�ce.{16799}{16918}W rzeczy samej interesuj�ce. Trzech|braci Rojo handluj�cych likierem.{16919}{17030}A tam Baxterowie, handlarze|broni� na du�� skal�.{17039}{17133}Acha, je�li si� nie myl�, zapozna�e�|si� ju� z gangiem Baxter�w.{17134}{17181}Tak ju� ich pozna�em.{17182}{17277}Jeste� szcz�ciarzem. Zazwyczaj|strzelaj� nie tylko do mu��w.{17278}{17349}Gdy kto� tu w�szy z jakiego� powodu,{17350}{17469}Juan de Dios bije w dzwon,|a Piripero sprzedaje kolejn� trumn�.{17470}{17535}Dw�ch bos�w.{17566}{17661}Zwerbowali wszystkie m�ty|z obu stron granicy.{17662}{17736}I p�ac� w dolarach.{17782}{17851}Baxterowie tam.{17854}{17901}A Rojo tam.{17902}{17949}A ja w samiutkim �rodku.{17950}{18021}No i co chcesz tu zrobi�?{18022}{18068}Szalony dzwonnik mia� racj�.{18069}{18164}W takim miejscu jak|to mo�na si� dorobi�.{18165}{18284}Je�li my�lisz o tym co ja, ostrzegam|ci� by� nawet nie pr�bowa�.{18285}{18356}Kto z tej dw�jki jest silniejszy?{18357}{18428}Kto z nich silniejszy?{18429}{18509}Rojo, a dok�adnie Ramon.{18765}{18861}Don Miguel Rojo, Chc� z tob� pogada�.{18885}{18985}Don Miguel, s�ysza�em,|�e szukasz ludzi.{19004}{19075}Mo�e si� przydam.{19100}{19192}Zanim mnie najmiesz musz� ostrzec,{19220}{19290}Nie jestem tani.{19652}{19743}- Przygotuj trzy trumny.|- �e co?{20323}{20370}Adios, amigo.{20371}{20490}Nie zrozumia�e� przyb��do? Nie|lubimy takich jak ty w tym mie�cie.{20491}{20600}Id� i poszukaj swego|mu�a. Pozwoli�e� mu uciec?{20611}{20730}W�a�nie o tym chcia�em pogada�.|On czuje si� naprawde podle.{20731}{20755}Co?{20756}{20907}M�j mu�. Zrozumcie, on naprawde|si� wkurzy�, kiedy tak|strzelali�cie w jego nogi.{20946}{21030}- Robisz sobie jaja?|- Nie.{21066}{21209}Ja wiem, �e tylko si�|zabawiali�cie. Ale mu� on po|prostu tego nie rozumie.{21210}{21306}No ale je�eli zechcecie przeprosi�...{21546}{21625}To nie�adnie si� �mia�.{21690}{21784}Widzicie m�j mu� nie|lubi �miej�cych si� ludzi.{21785}{21856}Jeszcze pomy�li, �e|�miejecie si� z niego.{21857}{21952}A teraz je�li go przeprosicie,|tak jak wiem, �e to potraficie,{21953}{22084}Mo�e uda mi si� go przekona� �e|naprawd� tego nie zamierzali�cie.{22696}{22791}Wszystko widzia�em. Zabi�e�|wszystkich czterech.{22792}{22883}Zap�acisz za to. B�dziesz wisia�.{22912}{22959}Kim jeste�?{22960}{23026}Nie strzelaj.{23056}{23141}Jestem John Baxter - szeryf.{23176}{23316}Taa. Skoro wi�c jeste�|szeryfem, to lepiej pozbieraj|tych ludzi z ziemi.{23607}{23687}M�j b��d. Cztery trumny.{23919}{23974}Hej!{24111}{24206}M�wi�em, �e nie jestem|tani, ale my�l�, �e uznasz|mnie za wartego tej ceny.{24207}{24269}98,99,100.{24303}{24374}Reszt� dostaniesz, gdy|wszystko b�dzie za�atwione.{24375}{24422}Kiedy zaczynam?{24423}{24494}Nie spieszy mi si�,|przynajmniej na razie.{24495}{24589}Czas jest lepszy ni� kiedykolwiek,|gdy o czterech Baxter�w mniej.{24590}{24709}Za par� dni oddzia� kawalerii|przejedzie przez San Miguel.{24710}{24829}Nie �ycz� sobie wojskowych wtykaj�cych|swe d�ugie nosy w nasze sprawy.{24830}{24901}Jeste� chyba dobrze poinformowany.{24902}{25042}W tych okolicach �ycie|cz�owieka zale�y od zwyk�ego|strz�pka informacji.{25046}{25165}Hm. Ta rzecz nie s�u�y�a|chyba za dobrze w�a�cicielowi.{25190}{25309}M�j brat Ramon to zrobi�! U�ywa|tego jako tarczy strzelniczej.{25310}{25405}Kiedy ma bro� w r�ku, nikt nie|o�mieli mu si� stawi� czo�a.{25406}{25476}Zbroja jest jednym|z jego ulubionych cel�w.{25477}{25572}Oczywi�cie tylko wtedy, kiedy akurat|nie ma pod r�k� lepszych cel�w.{25573}{25665}Pa�am ch�ci� poznania twego brata.{25693}{25789}A oto Chico, jeden z moich zaufanych.{25813}{25884}Id� z nim. Zaprowadzi|ci� do twojego pokoju.{25885}{25956}Czuj si� jak w domu.{25957}{26076}W�a�ciwie nigdy tak wielkiego|domu nie mia�em. Chod�my.{26484}{26531}Kt� to?{26532}{26639}Ma na imi� Marisol. Po|prostu zapomnij o niej.{26700}{26767}To tw�j pok�j.{27491}{27590}Zap�aci�es mu 100$. Nikomu|dot�d tyle nie p�acili�my.{27591}{27658}Mo�esz wyja�ni� po kiego|grzyba go zatrudnili�my?{27659}{27754}Teraz mamy tu parszywego|gringo i jeste�my 100$ w plecy{27755}{27826}Dot�d nigdy tyle nie p�acili�my.{27827}{27922}Nie mo�esz zostawi� kogo� takiego,|by dzia�a� na w�asn� r�k�!{27923}{28018}M�g�by zrobi� wszystko, a ja chc�|mie� porz�dek w tym mie�cie!{28019}{28114}Jest znacznie ta�szy spos�b,|skoro tylko o to chodzi.{28115}{28204}Wystarczy go uciszy� na zawsze.{28211}{28281}A kto to zrobi? Ty?{28282}{28329}Tak, czemu nie?{28330}{28377}Jeden strza� w plecy{28378}{28449}I ju� nigdy wi�cej by|nie sprawia� problemu.{28450}{28545}Pos�uchaj, z �atwo�ci�|mog� to zaraz za�atwi�.{28546}{28666}On si� tego nie spodziewa,|i wtedy bym odzyska� te 100$.{28738}{28833}Jeste� g�upcem Esteban! Nawet|je�li jeste� moim bratem!{28834}{28881}Jedna kulka w plecy i k�opot z g�owy!{28882}{28999}A co si� stanie jak r�ka ci|zadr�y i go tylko zranisz?{29002}{29121}B�dziemy mieli na g�owi�|kawaleri� i tego b�yskawicznie|strzelaj�cego Jankesa{29122}{29238}- My�la�em tylko...|- Nie my�l! My�lenie pozostaw mi.{29265}{29384}Id� do tego Americano. Spytaj|czy czego� mu nie trzeba.|Zosta�cie przyjaci�mi.{29385}{29432}Jedno jest jasne.{29433}{29544}Dop�ki Ramon nie wr�ci|w mie�cie musi by� spok�j!{29577}{29674}Czy to jasne? Ma by� spok�j w mie�cie.{29985}{30085}Jestem Esteban Rojo.|Brat prosi� mnie...{30176}{30223}Co ty wyrabiasz?{30224}{30294}Wyprowadzam si�.{30296}{30413}Nie wiesz, ze wszyscy nasi|ludzie mieszkaj� tu z nami?{30416}{30535}To wygodne dla wszystkich, ale|c�, jako� mnie to nie przekonuje.{30536}{30670}A tak w og�le to tw�j brat mowi�,|�e nie ma teraz dla mnie zaj�cia.{31190}{31246}Sta�!{31286}{31333}- Sier�ancie.|- Tak jest Kapitanie?{31334}{... [ Pobierz całość w formacie PDF ]